Kupiłem sobie „Gazetę Wyborczą” z dodatkiem „Gazeta Praca’. Zawiozłem do ZUSU przy ulicy Litomskiej podanie z prośbą, żeby lekarz orzecznik ZUS napisał zaświadczenie dla Powiatowego Urzędu Pracy, odpowiadające na pytanie: Jakie ograniczenia wynikają z mojej choroby? W ZUSIE obsługiwała mnie ładna Pani z wyglądu. Kazała mi podać numer telefonu i mówiła, że będą do mnie dzwonić za około siedem dni. Kupiłem sobie w kiosku „Gazetę Wyborczą” z dodatkiem „Gazeta Praca”( dwa złote). W kiosku na pętli Pani już nie miała „Gazety Wyborczej”. Zjadłem obiad. Czuję takie pobolewanie przechodzące w przeszkadzanie z prawej strony na twarzy. Temporomandibular dysfunction. Jak pisałem do niemieckiego urzędu pracy czy nie mają jakieś pracy, to mi wyświetliło, żeby nie używać słów typu „dysfunction” potem mi przysłali, że mam do nich pisać po niemiecku ( ja pisałem po angielsku). Może by mieli w Niemczech jakąś robotę „dla temporomandibular dysfunction + malocclusion (retrogenia)”. Na przykład przerzucanie kamieni lewą nogą.
Teoretycznie to ja mogę pracować. Teoretycznie każdy może pracować, nawet najbardziej niepełnosprawny z niepełnosprawnych. Bo praca, to jest nic innego, jak siła razy przesunięcie. Niepełnosprawni też mogą generować jakąś siłę, która spowoduje przesuniecie i już jest praca. Każdy teoretycznie może pracować i to naprawdę tak jest. Nawet najbardziej sparaliżowany ma zdolność napinania jakiegoś mięśnia. Ja już tak się nędznie czuję, że mam myślenie o życiu pozagrobowym. Dziękuję
Marcin
poniedziałek, 28 lutego 2011
sobota, 26 lutego 2011
"Więzieniem marzeń wciąż pieniądze są"
Thomas Kurz ”Streching – trening gibkości”, Litomski ”Streching”. Szukam książek. Wstałem około godziny ósmej. Byłem rowerem przy cmentarzu przy ulicy Jerzmanowskiej. Zrobiłem trochę zdjęć. Jest zimno. Chyba minus 10 stopni Celsjusza. Dobrze się jeździ rowerem (pomijając niedogodności związane z wadą zgryzu i stawem, ale ja już to tak długo mam, że nie pamiętam, jak się czułem, gdy było dobrze), ale na dłuższą trasę potrzebowałbym lepszego ubrania. Po dłuższej jeździe człowiekowi robi się zimno w ręce ( mam słabe rękawice). Jeżdżę rowerem, bo potrzebuję przestrzeni. Nie lubię ciągle być w jednym miejscu. Źle się czuję ze stawem skroniowo –żuchwowym. Robię ćwiczę szerokie wymawianie samogłosek od Pani logopedy ( ćwiczenia na rozwarcie krtaniowe. Robię te ćwiczenia już ponad rok. Pamiętam tamtą wizytę u Pani Logopedy: powiedziała, że ona chce wiedzieć co na mój temat myślą lekarze [jak chcą mnie leczyć?] i dała mi ćwiczenia na rozwarcie krtaniowe. Zapłaciłem 30 złotych). Śpiewam ”Ave Maria” Jana Sebastiana Bacha, Gounoda (wolno, szeroko otwierając usta). Robię ćwiczenie od specjalisty od stawu. Naprawdę się staram. Mięśnie przez długi czas rozleniwione przez złe ułożenie żuchwy, nie chcą dobrze pracować i chyba nie będą póki nie wyprostuję tej wady zgryzu( nie wiem). Myślę, że od października 2009, kiedy zacząłem nosić szynę odciążającą staw i potem robić ćwiczenia jest trochę poprawa funkcjonowania mięśni. Nie znam się na tym, nie wiem, jaki trening byłby dla mnie najlepszy. Chociaż słyszałem o ludziach, którzy mają wadę zgryzu i nie mają tak dużych kłopotów jak ja. Nie wiem skąd to się bierze. Czuję się źle. Źle mi się przez nos oddycha . Trochę wysyłam swoje
CV do różnych instytucji. Trochę. Bo jak nie zarobię pieniędzy, to nie wyprostuje wady zgryzu: „ Za darmo nie będzie nic i ty o tym wiesz”( słowa piosenki reklamującej Platformę Obywatelską).
Kasa rządzi tym światem: „Więzieniem marzeń wciąż pieniądze są”. Przemyślałem trochę potrzebę przytulenia dziewczyny, bo taka potrzeba w mężczyźnie jest. Żeby mieć swoją kobietę. Kogoś kto o Tobie dobrze myśli i chce Twojego dobra, kogoś dla kogo ty chcesz dobrze? Nie ma czegoś takiego ja związek idealny. Nie ma relacji idealnej. Nie ma ludzi idealnych. Człowiek jest słaby. Mimo to, myślę, że warto wchodzić w relacje. Pamiętam, że kiedyś miałem wiele radości z przebywania z ludźmi. http://www.youtube.com/watch?v=xng2-b1URvc. Daje piosenkę do posłuchania. Bo dobrze jest czasem posłuchać piosenki (dobra muzyka). Na obiad zrobiłem sobie kartofle, i sałatkę z kukurydzy, groszu i marchewki ( kupna). Całość popiłem sokiem z pomidora( zawiera potas).
Tak sobie przypominam wstecz. Co się działo ze mną przez ostatnie kilka lat? I sobie myślę, kurcze ja naprawdę się starałem. Na studiach też się strarałem. Uczyłem się porządnie do egzaminów. Chciałem dobrze. Poznałem trochę osób. Nie jest tak, żebym się jakoś nie starał. Starałem się. Poznałem trochę osób podczas studiów. Ciekawe, czy Ci ludzie jeszcze mnie pamiętają i myślą trochę o mnie?
Dziękuję.
Marcin
CV do różnych instytucji. Trochę. Bo jak nie zarobię pieniędzy, to nie wyprostuje wady zgryzu: „ Za darmo nie będzie nic i ty o tym wiesz”( słowa piosenki reklamującej Platformę Obywatelską).
Kasa rządzi tym światem: „Więzieniem marzeń wciąż pieniądze są”. Przemyślałem trochę potrzebę przytulenia dziewczyny, bo taka potrzeba w mężczyźnie jest. Żeby mieć swoją kobietę. Kogoś kto o Tobie dobrze myśli i chce Twojego dobra, kogoś dla kogo ty chcesz dobrze? Nie ma czegoś takiego ja związek idealny. Nie ma relacji idealnej. Nie ma ludzi idealnych. Człowiek jest słaby. Mimo to, myślę, że warto wchodzić w relacje. Pamiętam, że kiedyś miałem wiele radości z przebywania z ludźmi. http://www.youtube.com/watch?v=xng2-b1URvc. Daje piosenkę do posłuchania. Bo dobrze jest czasem posłuchać piosenki (dobra muzyka). Na obiad zrobiłem sobie kartofle, i sałatkę z kukurydzy, groszu i marchewki ( kupna). Całość popiłem sokiem z pomidora( zawiera potas).
Tak sobie przypominam wstecz. Co się działo ze mną przez ostatnie kilka lat? I sobie myślę, kurcze ja naprawdę się starałem. Na studiach też się strarałem. Uczyłem się porządnie do egzaminów. Chciałem dobrze. Poznałem trochę osób. Nie jest tak, żebym się jakoś nie starał. Starałem się. Poznałem trochę osób podczas studiów. Ciekawe, czy Ci ludzie jeszcze mnie pamiętają i myślą trochę o mnie?
Dziękuję.
Marcin
piątek, 25 lutego 2011
O seksie
Mam dzisiaj mniejszą ochotę na pisanie bloga.
Trochę myślenia o seksie:
Potrzeba seksualna u mężczyzn uruchamia się głównie chyba poprzez wzrok ( mężczyzna widzi atrakcyjną kobietę i zaczyna mieć potrzebę całowania jej i dotykania). U kobiet potrzeba seksualna pojawia w skutek dotykania. Istnieją różnice w psychice mężczyzny i kobiety. Potrzeby kobiet i mężczyzn wzajemnie się zazębiają. On widząc ją myśli o tym, żeby ją pieścić i całować. Ona chce być pieszczona i całowana, ale to uruchamia się dopiero pod pływem bodźców dotykowych.
Niektórzy ludzie mówią o tym, że seks nie jest najważniejszy w związku. Mężczyźni często myślą o seksie. Kobieta do seksu potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i zaufania do partnera. Czy to jest prawda? Kobieta chce uprawiać seks, tylko z ukochaną wybraną osobą? Czy to jest prawda?
Gdyby nie było seksu ludzie żyliby osobno a nie w parach. Seks jest siłą pozytywną, sprawiającą, że ludzie płci przeciwnej łączą się. Skąd zatem bierze się złe myślenie o seksie? Skąd problemy z seksem? Przestępstwa na tle seksu? Czy antykoncepcja jest dobra dla zdrowia? Problem niechcianych dzieci?
Seks a rodzina. Seks a możliwość poczęcia dziecka i wiążąca się z tym odpowiedzialność.
Seks a zdrowie. Zagadnienie współżycia przed ślubem. Mam mniejszą ochotę na pisanie bloga.
Wymieniłem sobie kasetę w rowerze na inną ( siódemkę) i to jest prawda. Nie czuję się za dobrze ze stawem skroniowo-żuchwowym i to naprawdę proszę na mnie źle nie patrzeć. Dziękuję.
Marcin
Marcin (18:57)
Trochę myślenia o seksie:
Potrzeba seksualna u mężczyzn uruchamia się głównie chyba poprzez wzrok ( mężczyzna widzi atrakcyjną kobietę i zaczyna mieć potrzebę całowania jej i dotykania). U kobiet potrzeba seksualna pojawia w skutek dotykania. Istnieją różnice w psychice mężczyzny i kobiety. Potrzeby kobiet i mężczyzn wzajemnie się zazębiają. On widząc ją myśli o tym, żeby ją pieścić i całować. Ona chce być pieszczona i całowana, ale to uruchamia się dopiero pod pływem bodźców dotykowych.
Niektórzy ludzie mówią o tym, że seks nie jest najważniejszy w związku. Mężczyźni często myślą o seksie. Kobieta do seksu potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i zaufania do partnera. Czy to jest prawda? Kobieta chce uprawiać seks, tylko z ukochaną wybraną osobą? Czy to jest prawda?
Gdyby nie było seksu ludzie żyliby osobno a nie w parach. Seks jest siłą pozytywną, sprawiającą, że ludzie płci przeciwnej łączą się. Skąd zatem bierze się złe myślenie o seksie? Skąd problemy z seksem? Przestępstwa na tle seksu? Czy antykoncepcja jest dobra dla zdrowia? Problem niechcianych dzieci?
Seks a rodzina. Seks a możliwość poczęcia dziecka i wiążąca się z tym odpowiedzialność.
Seks a zdrowie. Zagadnienie współżycia przed ślubem. Mam mniejszą ochotę na pisanie bloga.
Wymieniłem sobie kasetę w rowerze na inną ( siódemkę) i to jest prawda. Nie czuję się za dobrze ze stawem skroniowo-żuchwowym i to naprawdę proszę na mnie źle nie patrzeć. Dziękuję.
Marcin
Marcin (18:57)
środa, 23 lutego 2011
Nie wiem
Czuję się gorzej. Czuję takie przeszkadzanie przechodzące w lekki ból z prawej strony w okolicach skroni. Czekam na szynę odciążającą staw, do przyszłego czwartku.
Nie mam jeszcze wystarczającej wiedzy, żeby podjąć decyzję o metodzie leczenia ortodontycznego. Ciężko mi się czyta książki, więc wszystko czytam wolno. Gdy się ciężko czyta książki, to czytanie idzie wolno. Logiczne prawda?
Nie wiem co robić: 1) Czy zabierać się za kończenie studiów filologicznych ( mam do końca studiów sześć przedmiotów i pracę magisterską), ale czytanie idzie mi bardzo wolno a staw i wada gryzu bardzo przeszkadza przy czytaniu. Do egzaminów na Polonistyce, trzeba przeczytać lektury, których jest dużo. Musiałbym dużo przeczytać. 2) Czy iść do pracy i zarabiać pieniądze na leczenie ortodontyczne. W Polsce nie jest łatwo znaleźć pracę, tym bardziej z taką poważną chorobą. Ja czuję się nędznie. Może szukać pracy za granicą? Pracowanie za granicą było by dla mnie skuteczniejsze, bo szybciej bym zarobił pieniądze na leczenie. Ale czy ja dam radę pracować? Teraz gdy, mam tą gorszą moim zdaniem szynę, to każda czynności jest dla mnie trudna ( zmniejszyłem też dawkę Magnezu z witaminą B6 do jednej tabletki dziennie 125 mg).
Robię ćwiczenia szerokiego wymawiania samogłosek. Myślę o własnym domu. Jem, nie jest tak żebym nie jadł, tylko jem.
Dziękuję.
Marcin
Nie mam jeszcze wystarczającej wiedzy, żeby podjąć decyzję o metodzie leczenia ortodontycznego. Ciężko mi się czyta książki, więc wszystko czytam wolno. Gdy się ciężko czyta książki, to czytanie idzie wolno. Logiczne prawda?
Nie wiem co robić: 1) Czy zabierać się za kończenie studiów filologicznych ( mam do końca studiów sześć przedmiotów i pracę magisterską), ale czytanie idzie mi bardzo wolno a staw i wada gryzu bardzo przeszkadza przy czytaniu. Do egzaminów na Polonistyce, trzeba przeczytać lektury, których jest dużo. Musiałbym dużo przeczytać. 2) Czy iść do pracy i zarabiać pieniądze na leczenie ortodontyczne. W Polsce nie jest łatwo znaleźć pracę, tym bardziej z taką poważną chorobą. Ja czuję się nędznie. Może szukać pracy za granicą? Pracowanie za granicą było by dla mnie skuteczniejsze, bo szybciej bym zarobił pieniądze na leczenie. Ale czy ja dam radę pracować? Teraz gdy, mam tą gorszą moim zdaniem szynę, to każda czynności jest dla mnie trudna ( zmniejszyłem też dawkę Magnezu z witaminą B6 do jednej tabletki dziennie 125 mg).
Robię ćwiczenia szerokiego wymawiania samogłosek. Myślę o własnym domu. Jem, nie jest tak żebym nie jadł, tylko jem.
Dziękuję.
Marcin
wtorek, 22 lutego 2011
Zakład Zaburzeń Czynności Układu Stomatognatycznego i Szpital przy ulicy Borowskiej
Pojechałem rowerem do Zakładu Zaburzeń Czynności Układu Stomatognatycznego. Pytałem: 1) Czy jest możliwe skierowanie mnie na rezonans magnetyczny stawu skroniowo-żuchwowego. 2) Czy jest możliwe wystawienie zaświadczenia do Powiatowego Urzędu Pracy o tym, jakich zawodów nie mogę wykonywać przy problemie ze stawem. 3) Chciałem nową szynę odciążającą staw, bo ta od protetyka jest moim zdaniem nie wygodna i gorzej się w niej czuję. Lekarz posadził mnie na fotelu dentystycznym. Przeczytał mój opis. Była szczupła, wysoka Pani Doktor. Powiedział, że jeśli będę robił sobie szynę u protetyków, to on nie podejmuje się mnie leczyć. Zmierzył przyrządem moje zęby. Kazał mi przynieść starą szynę na następną wizytę. Powiedział, że zaświadczenie do PUP o tym, jakich zawodów nie mogę wykonywać przy problemie ze stawem skroniowo-żuchwowym może wystawić lekarz orzecznik ZUS. Powiedział, że mój problem ze stawem może się wycofać, a może się nie wycofać. Powiedział, że według niego w moim przypadku nie potrzeba robić rezonansu magnetycznego stawu skroniowo-żuchwowego. Pani doktor wzięła ode mnie wycisk zębów. Powiedziała, żebym przyjechał po szynę w czwartek 13.03.2011 o godzinie 14:30. Pytała: Czy ta szyna jest wygodna? Mówiła, że u mnie lepiej jest z szyną, niż bez szyny. Potwierdziłem to. Przyglądała się moim zębom w pozycji spoczynkowej. Mówiła, że można wystawić skierowanie na rezonans magnetyczny stawu, ale, że rezonans magnetyczny stawu jest badaniem płatnym.
Byłem w szpitalu przy ulicy Borowskiej zapłacić za konsultację w Poradni Chirurgii Szczękowo-Twarzowej z dnia 23.06.2010. Pani w pokoju 2.12 odesłała mnie do kas koło informacji. Pani w kasach mówiła, że ona może wystawić tylko mały kwitek potwierdzający wpłatę, żebym poszedł do pokoju 3.46, tam wystawią mi potwierdzenie wpłaty. Poszedłem do pokoju 3.46 i tam Pani mi wystawiła potwierdzenie wpłaty. Najpierw mi wystawiła na Aleksandrę z moim nazwiskiem a potem, jak powiedziałem, że ja nie nazywam się Aleksandra zmieniła dane. Wróciłem do domu i stwierdziłem, że muszę sobie załatwić lepsze odżywianie. Gdy wracałem rowerem koło Wyspy Opatowieckiej i zatrzymałem się, żeby poćwiczyć szerokie wymawianie samogłosek. Jakiś mały pies zaczepiał mnie łapami. Popatrzyłem i zobaczyłem dwa małe psy. Pomyślałem, że zaraz pojawi się cała zgraja małych psów i będą na mnie szczekały. Poszedłem w stronę Jazu Opatowice a psy szły ze mną. Nędznie się czuję ze stawem. Czuję z prawej strony przeszkadzanie w okolicach stawu, przechodzące w lekki ból.
Jestem sam. W życiu człowiek jest często sam.
Dziękuję
Marcin
Byłem w szpitalu przy ulicy Borowskiej zapłacić za konsultację w Poradni Chirurgii Szczękowo-Twarzowej z dnia 23.06.2010. Pani w pokoju 2.12 odesłała mnie do kas koło informacji. Pani w kasach mówiła, że ona może wystawić tylko mały kwitek potwierdzający wpłatę, żebym poszedł do pokoju 3.46, tam wystawią mi potwierdzenie wpłaty. Poszedłem do pokoju 3.46 i tam Pani mi wystawiła potwierdzenie wpłaty. Najpierw mi wystawiła na Aleksandrę z moim nazwiskiem a potem, jak powiedziałem, że ja nie nazywam się Aleksandra zmieniła dane. Wróciłem do domu i stwierdziłem, że muszę sobie załatwić lepsze odżywianie. Gdy wracałem rowerem koło Wyspy Opatowieckiej i zatrzymałem się, żeby poćwiczyć szerokie wymawianie samogłosek. Jakiś mały pies zaczepiał mnie łapami. Popatrzyłem i zobaczyłem dwa małe psy. Pomyślałem, że zaraz pojawi się cała zgraja małych psów i będą na mnie szczekały. Poszedłem w stronę Jazu Opatowice a psy szły ze mną. Nędznie się czuję ze stawem. Czuję z prawej strony przeszkadzanie w okolicach stawu, przechodzące w lekki ból.
Jestem sam. W życiu człowiek jest często sam.
Dziękuję
Marcin
poniedziałek, 21 lutego 2011
Każdy z nas może potrzebować pomocy
Wstałem około godziny 8:30. Poszedłem do sklepu rowerowego na osiedlu. Kupiłem łańcuch firmy KMC do kaset siedmiorzędowych( 114 ogniw) za 27 złotych 50 groszy i skuwacz w cenie 14 złotych 50 groszy. Razem zapłaciłem 42 złote. Pan w sklepie dziwił się, że jeżdżę obecnie rowerem, mimo zimna. Radził mi, żebym się ubierał na cebulę. Ja powiedziałem, że dla mnie rower to jedyny środek transportu i dlatego jeżdżę w zimie. Zamontowałem sobie łańcuch do roweru. Musiałem skrócić go o trzy ogniwa przy pomocy skuwacza. Łańcuch wyposażony jest w specjalną zapinkę ( można go rozebrać bez skuwacza do łańcucha).
Pojechałem rowerem do Szpitala Przy ulicy Borowskiej 213. Przysłano mi fakturę z opisem, że jednak muszę zapłacić 60 złotych za konsultację mojej wady zgryzu w Poradni Chirurgii Szczękowo-Twarzowej, ponieważ Narodowy Fundusz Zdrowia zakwestionował mój dokument ubezpieczeniowy (rodzinną legitymacje ubezpieczeniową, chyba dlatego, że ja ją używałem mimo, że kończyłem 24 lata. Nie wiedziałem, że to jest tylko do 24 roku życia, w wyjątkowych przypdakch do 26 chyba). Pojechałem zapłacić 60 złotych do szpitala. Zarejestrowałem się w Zakładzie Zaburzeń Czynności Układu Stomatognatycznego w celu wykonania nowej szyny odciążaującej staw.
Człowiek jest słaby. Teraz mija moja młodość. Ten dobry czas w życiu i czuję się źle. Nie mogę robić tego, co bym chciał najbnardziej( może tylko za mało w to wierzę). Myślę też o ludziach, którzy mają jeszcze większe ograniczenia ode mnie. Są tacy, co nie chodzą, nie słyszą, nie widzą... Z tym stawem skroniowo-żuchwowym i wadą zgryu, to jest tak, że człowiekowi ciągle to przeszkadza.
Człowiek jest słaby. Czasem żyjemy tak, jakbyśmy nie wiedzili, że człowiek jest ograniczony. Że jest słaby, że potrzebuje pomocy. Każdy z nas może potrzebować pomocy.( i naprawdę tak jest).
Dziękuję
Marcin
Pojechałem rowerem do Szpitala Przy ulicy Borowskiej 213. Przysłano mi fakturę z opisem, że jednak muszę zapłacić 60 złotych za konsultację mojej wady zgryzu w Poradni Chirurgii Szczękowo-Twarzowej, ponieważ Narodowy Fundusz Zdrowia zakwestionował mój dokument ubezpieczeniowy (rodzinną legitymacje ubezpieczeniową, chyba dlatego, że ja ją używałem mimo, że kończyłem 24 lata. Nie wiedziałem, że to jest tylko do 24 roku życia, w wyjątkowych przypdakch do 26 chyba). Pojechałem zapłacić 60 złotych do szpitala. Zarejestrowałem się w Zakładzie Zaburzeń Czynności Układu Stomatognatycznego w celu wykonania nowej szyny odciążaującej staw.
Człowiek jest słaby. Teraz mija moja młodość. Ten dobry czas w życiu i czuję się źle. Nie mogę robić tego, co bym chciał najbnardziej( może tylko za mało w to wierzę). Myślę też o ludziach, którzy mają jeszcze większe ograniczenia ode mnie. Są tacy, co nie chodzą, nie słyszą, nie widzą... Z tym stawem skroniowo-żuchwowym i wadą zgryu, to jest tak, że człowiekowi ciągle to przeszkadza.
Człowiek jest słaby. Czasem żyjemy tak, jakbyśmy nie wiedzili, że człowiek jest ograniczony. Że jest słaby, że potrzebuje pomocy. Każdy z nas może potrzebować pomocy.( i naprawdę tak jest).
Dziękuję
Marcin
niedziela, 20 lutego 2011
Popsuł mi się łańcuch w rowerze
Pojechałem rowerem do kościoła. Dzisiaj jest niedziela. Po drodze łańcuch zaczął mi się ślizgać na zębatkach. Musiałem wrócić do domu. Jest zimno chyba minus dziesięć stopni Celsjusza. Wróciłem do domu i zacząłem się zastanawiać: Dlaczego łańcuch się ślizga po zębatkach ( z przodu. Mówię o łańcuchu w rowerze). Pomyślałem, że może być jeden powód, ale miałem jeszcze inne przypuszczenia i postanowiłem je zweryfikować. Po pierwsze łańcuch może się ślizgać po zębatkach, ponieważ, łańcuch z czasem się rozciąga ( metal, pod wpływem działającej siły, rozciąga się). Gdy łańcuch się rozciągnie, należy go wymienić. W przeciwnym razie niszczy koła zębate, ponieważ rozciągnięty łańcuch nie jest dobrze dopasowany do wymiaru zębatek. Po jakimś czasie zębatki ścierają się i łańcuch zaczyna się ślizgać. Drugi powód ślizgania łańcucha, jaki mi przyszedł do głowy, to problem z przednią przerzutką. Myślałem, że może źle wyregulowana przerzutka, jakoś zsuwa łańcuch z zębatek. Postanowiłem sprawdzić, czy to jest problem z przerzutką. Wymontowałem przerzutkę, wyszedłem na dwór, wsiadłem na rower i się okazało, że łańcuch nadal się ślizga. Zobaczyłem, że mój łańcuch jest rozciągnięty. Widać to gołym okiem. Kolejne ogniwa nie pasują do kół zębatych i unoszą się do góry.
Podjąłem decyzję o wymianie łańcucha. Najtańszy łańcuch jaki znalazłem, popularnej firmy Shimano to HG40, do kaset sześcio, siedmio i ośmiorzędowych. Koszt takiego łańcucha w Internecie to około 25 złotych. Myślę, że taki łańcuch kupię. Istnieją specjalne przyrządu do montowania i rozkuwania łańcuchów rowerowych ( skuwacze/rozkuwacze do łańcuchów rowerowych).
Zadałem sobie pytanie: Czy da się rozebrać łańcuch bez rozkuwacza do łańcucha? Okazało się, że tak. Najpierw znalazłem ogniwo, które jest sztywniejsze w łańcuchu od innych ogniw ( jest to najsłabsze ogniwo, gdyż prawdopodobnie tam łańcuch był skuwany). Zacząłem wyginać łańcuch na boki przy pomocy dwóch śrubokrętów włożonych w dziury w łańcuchu w okolicach tego właśnie najbardziej sztywnego ogniwa. Po pewnym czasie obie boczne płytki w okolicach tego ogniwa trochę się rozchyliły. Wtedy włożyłem w rozchylone miejsce końcówkę zwykłego śrubokręta ( tego, który na końcu ma taki klin a nie „krzyżak”) i zacząłem uderzać w koniec śrubokręta młotkiem. Po długim czasie uderzania i rozchylania, rozkułem z jednej strony łańcuch i mogłem go zdemontować. Taki sposób rozkuwania łańcucha niszczy łańcuch. Podejrzewam, że kupno nowego łańcucha, nie rozwiąże u mnie problemu, bo zębatki mogą być zniszczone przez długotrwałe użytkowanie rozciągniętego łańcucha. Zobaczę jak to będzie wyglądać po założeniu nowego łańcucha. Dziękuję.
Marcin
Podjąłem decyzję o wymianie łańcucha. Najtańszy łańcuch jaki znalazłem, popularnej firmy Shimano to HG40, do kaset sześcio, siedmio i ośmiorzędowych. Koszt takiego łańcucha w Internecie to około 25 złotych. Myślę, że taki łańcuch kupię. Istnieją specjalne przyrządu do montowania i rozkuwania łańcuchów rowerowych ( skuwacze/rozkuwacze do łańcuchów rowerowych).
Zadałem sobie pytanie: Czy da się rozebrać łańcuch bez rozkuwacza do łańcucha? Okazało się, że tak. Najpierw znalazłem ogniwo, które jest sztywniejsze w łańcuchu od innych ogniw ( jest to najsłabsze ogniwo, gdyż prawdopodobnie tam łańcuch był skuwany). Zacząłem wyginać łańcuch na boki przy pomocy dwóch śrubokrętów włożonych w dziury w łańcuchu w okolicach tego właśnie najbardziej sztywnego ogniwa. Po pewnym czasie obie boczne płytki w okolicach tego ogniwa trochę się rozchyliły. Wtedy włożyłem w rozchylone miejsce końcówkę zwykłego śrubokręta ( tego, który na końcu ma taki klin a nie „krzyżak”) i zacząłem uderzać w koniec śrubokręta młotkiem. Po długim czasie uderzania i rozchylania, rozkułem z jednej strony łańcuch i mogłem go zdemontować. Taki sposób rozkuwania łańcucha niszczy łańcuch. Podejrzewam, że kupno nowego łańcucha, nie rozwiąże u mnie problemu, bo zębatki mogą być zniszczone przez długotrwałe użytkowanie rozciągniętego łańcucha. Zobaczę jak to będzie wyglądać po założeniu nowego łańcucha. Dziękuję.
Marcin
Subskrybuj:
Posty (Atom)