wtorek, 2 lutego 2010

Wiersz

Tęsknota

Jest tęsknota do niej
Do niej
Ona ona ona
Do niej tęsknota
Do niej tęsknota
Do niej
Do niej
Do niej
Oto, oto, oto
Oto
Bo oto
O
N
A
Tęsknota
Do oczu
Do rąk
Tęsknota
Do twarzy
Tęsknota
Do Głosu
Tęsknota
Słucham muzyki Staszka Soyki
Słucham muzyki Staszka Soyki
Bo jest taki człowiek
Słucham
Jestem wewnątrz muzyki Staszka Soyki
(zamykam oczy i słyszę
muzykę Staszka,
wibrujący głos
Głos wypełnia przestrzeń i daje mi poczucie spokoju. Jego głos)
Jest Jest Jest
Jest
Tęsknota
W Środku
Tęsknota
Płatki uszu
Tęsknota
W Nim
Chęć PRZYTULENIA(pamiętam takiego faceta, który mi robił zdjęcia rendgenowskie i powiedział, że do niej trzeba się przytulić, chodziło mu o skrzynkę od aparatu do robienia zdjęć)
I nie tylko…
Pragnienie. Głód…Zespolenia. Zespołu
Zerwikaptura
„Niech całują cię moje myśli. Nie całuje cię słońce. Niech całuje cię woda. Niech całują cię słońce i woda…” – śpiewa Sta….szek S…o…y….k….a. Wibruje
Wibruje jego głos. Wibruje w płaszczyźnie
Przestrzeni
Mojego pokoju.
A ja chciwie słucham tego głosu, tak jakbym go słyszał ostatni raz, albo pierwszy
W przerwie pomiędzy nauką
a nie nauką.
Gdzieś pomiędzy czymś



Poszedłem na egzamin. Mogę zaliczyć, albo nie zaliczyć. Szczęka mnie boli.

DZiękuję.



Marcin

Marcin (13:34)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz