czwartek, 23 grudnia 2010

Objawy neurologiczne

Szumy uszne, czasem uczucie jakby coś przeźroczystego latało przed oczami, czasem zimne ręce i nogi, często zamykam oczy ( jak rozmawiam i słucham kogoś), strzelanie w kręgosłupie szyjnym, klikanie przy obracaniu głowy na boki, strzelanie przy odginaniu głowy do tyłu (trochę pobolewanie przy odginaniu głowy do tyłu i w pewnym momencie pojawia się opór), napięcie mięśni na szyi z przodu i na klatce piersiowej, Uczucie zaburzenia czucia: szyi, twarzy, warg, uczucie nabrzmiałych warg, klatki piersiowej ( ale nie jest tak, że całkiem nie mam czucia, tylko pogorszenie czucia), czasem ból w szyi i karku ( ale nie taki mocny, żeby podawać leki przeciwbólowe), niemożność dotknięcia ziemi przy skłonie przy prostych nogach, przykurcze mięśni, problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym ( chrupanie w stawie przy bocznych ruchach językiem), gorsza kontrola nad gałkami ocznymi, zmęczenie, dużo śpię, gorsza koncentracja. Czasem czuję z prawej strony w okolicach stawu skroniowo-żuchwowego, jakby mnie coś dotykało, wyschnięte usta. Czasem uczucie przeszkadzania w okolicach stawu skroniowo-żuchwowego. Bolesność za krtanią ( w okolicach kręgosłupa szyjnego) przy ruszaniu krtanią na boki, strzelanie w okolicach chrząstek krtani przy szerokim otwieraniu buzi, rzadko lekkie drżenie prawej powieki. Uczucie przykurczu mięśni krtaniowych. Czasem, gdy dotknę czegoś lekko głową ( Na przykład skórzanego chwytu w autobusie) to skacze mi głowa. Mam taką nadwrażliwość dotykową. Jak mnie ktoś lekko dotknie, to mi się mięśnie napinają. Miałem robione zdjęcia rtg szyi i odcinka piersiowego i chyba nic groźnego nie wyszło. Może być tak, że te objawy są związane z wadą zgryzu tyłożuchwie a może być tak, że nie są związane z tyłożuchwiem, tylko sygnalizują osobny problem neurologiczny na przykład ucisk na kręgosłup. Obecnie kupiłem sobie lek dostępny bez recepty o nazwie Magnelek ( Magnez plus witamina b6, ) i biorę trzy tabletki dziennie (Jedna tabletka ma 50 mg magnezu i 5 mg witaminy b6, do tygodnia czasu). Mięśnie szyjne i twarzowe mi się często napinają, szczególnie jak mówię i mam takie uczucie jakby niedotlenie mózgu wtedy. Uczucie zaburzeń oddechowych. Przykurczu mięśni krtani. Ciężko mi się mówi, nie mogę za dużo mówić. Wszystko co robię, robię wolno i kosztuje mnie to dużo wysiłku. Niechętnie obracam głowa na boki.

Mam skomplikowaną wadę zgryzu o charakterze szkieletowym ( tyłożuchwie), która spowodowała problem ze stawem skroniowo-żuchwowym.

Od października 2009 nosze szynę relaksacyjną odciążającą staw skroniowo-żuchwowy i mam od tego czasu poprawę słyszenia. Wcześniej gorzej słyszałem. Nie otwieram szeroko buzi przy mówieniu i jak chce zacisnąć powieki, to jeszcze razem zaciskam coś innego na przykład szczękę. Gorsze panowanie nad powiekami.



Ja te objawy mam od dawna. Kiedyś nie zwracałem na to uwagi.



Jaki to jest rodzaj choroby?

Jak to leczyć i jakie badania wykonać?



Na święta chce zrobić kluski z makiem. Dzisiaj był brat. Ustaliliśmy, że każdy robi jedną potrawę na wigilię. Brat robi jakąś sałatkę. Moja mama chce robić rybę, krokiety i barszcz. Ja robię kluski z makiem.

Sposób przygotowania klusek z makiem:

1) Mak należy umieścić w garnku i zalać wrzącą wodą. Doprowadzić do wrzenia. Przykryć pokrywką i odstawić na dwanaście godzin.

2) Po dunastu godzinach mak dwa razy zmielić w maszynce do mięsa.

3) Ugotować kluski ( mogą być firmy Lubella o kształcie łazanek)

4) Do ciepłych klusek dodać łyżkę miodu, bakalię i mak.

5) Wszystko wymieszać.



Chcę sobie zrobić badania na Bareliozę ( nawet mam skierowanie).

Dziękuję



Marcin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz