czwartek, 16 września 2010

Fizyka

Piszę, bo piszę. Żyje, obserwuje. Skoro już obserwuje, to chce obserwacje utrwalić, więc piszę. Żyje i obserwuje ludzi. Myślę, że ważnym faktem psychologicznym jest to, że człowiek potrzebuje radości. Człowiek bez radości, źle funkcjonuje. Dlatego, gdy ktoś ma na przykład stresującą pracę. To co? Gdy ktoś nie lubi tego czym się zajmuje. Praca mu nie sprawia przyjemności. Ma złą atmosfere w pracy. Taka osoba będzie źle funkcjonować. Dla zdrowia psychinego potrzebna jest radość. Istnieją tacy ludzie, którzy pracują bez urlopu. Wiem, że tacy ludzie istnieją, bo sam takich spotkałem. To się nazywa pracoholizm. Uzależnienie od pracy. Człowiek wykonujący pracę ( jakąkolwiek) potrzebuje odpoczynku. Ostatnio trochę leczyłem zęby u różnych stomatologów. Dzwoniłem do nich podczas wakacji w celu zarejestrowania się na wizytę a oni byli akurat na wakacjach. Jedna pani stomatolog przez ponad miesiąc sobie gdzieś jeździła. Zwiedzała. I ja myślę, że taka postawa jest dobra dla psychiki. Niektórzy ludzie myślę, że podróżowanie wiążę się z dużym wydatkiem finansowym. To nie jest do końca prawda. Wystarczy mieć rower, sakwy, namiot. Można podróżować tanio. Człowiek porzebuje radości i odpoczynku. Wydaje się, że to są śmiesznie oczywiste spostrzeżenia. Ale zauważyłem, że niektórzy o tym wiedzą a jednak się nie stosują.
Dzisiaj przeczytałem artykuł w Wikipedii o brytyjskim fizyku Stephenie Howkingu. Czasem boję się, że informacje zamieszczane w Internecie mogą zawierać jakieś błędy. Brytyjski naukowiec chory na stwardnienie boczne zanikowe. Sparaliżowany. Mimo choroby tworzył dobre dzieła naukowe, prowadził badania naukowe. Fizyk teoretyczny. Zajmował się zagadnieniem czarnych dziur w kosmosie. Teorią Względności Alberta Einsteina. Dzisiaj pomyślałem o tym, jak Newton doszedł do tego, że F=m*a. On musiał ustawić sobie równie pochyłą ( równie pochyłą, bo na równi pochyłej lepiej obserwuje się przyspieszenia, bo ciała poruszają się wolniej, niż przy spuszczaniu ciał na ziemię bez równi pochyłej. Tak sobie podejrzewam) . Może jakąś bardzo długą. Spuszczał z niej przedmioty. I patrzył jak te ciała się zachowują . Może tak było, może nie. Dziękuję.

Marcin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz