czwartek, 2 września 2010

Praca

Pracę można rozumieć różnie. Studiowanie to jest naprawdę ciężka praca (wiem bo studiowałem dwa kierunki). Z tego trzeba sobie mocno zdawać sprawę i to trzeba powiedzieć, żeby była jasność. Studiowanie porządne (jeśli ktoś się stara), to jest naprawdę ciężka praca. Dlatego student powinien mieć możliwość odpowiedniego odpoczynku. Wogóle uczenie się, to ciężka pracą, ale też przyjemna ( dla mnie). Zawsze lubiłem się uczyć.

Ostatnio wykonałem trochę pracy. Pracy umysłowej. Zająłem się swoją złą sytuacją zdrowotną, bo się nędznie czułem. Ten tekst, to takie małe podsumowanie ( I to jest chyba jasne, co napisałem):



Konsultacja u chirurga szczękowego profesora Jana

1.09.2010, Wrocław, godzina 17:00.

Pacjent: Marcin Kozak, lat 27.



1)Co się dzieje? Mam skomplikowaną wadę zgryzu o charakterze szkieletowym ( tyłożuchwie – żuchwa cofnięta w stosunku do szczęki, wada klasy II, odległość między pierwszymi zębami siecznymi w obu szczękach, to 1 cm [to się chyba nazywa nagryz poziomy, sam to mierzyłem więc mogłem źle zmierzyć.]), która (najprawdopodobniej) spowodowała problem ze stawem skroniowo-żuchwowym. Wadę zgryzu trzeba wyprostować. Od października 2009 leczę się w Zakładzie Zaburzeń Czynności Układu Stomatognatycznego przy ulicy Krakowskiej 26 u profesora Włodzimierza. Od października 2009 noszę szynę dolną odciążającą staw i mam trochę poprawę słyszenia. Byłem też na dziesięciodniowych zabiegach fizykoterapeutycznych na staw skroniowo-żuchwowy (jonoforeza na oba stawy i szyję, laserowanie na oba stawy [skaner], krioterapia na szyję, masaż na staw i szyję) i wadę zgryzu w ośrodku rehabilitacyjnym Creator przy ulicy Legnickiej. Po zabiegach czułem się trochę lepiej. Wykonuje też ćwiczenia szerokiego wymawiania samogłosek ( na rozwarcie krtaniowe), które dostałem od pani Logopedy( powoli mówię otwierając usta a e y i o u ; e y i o u a; y i o u a e ….. ) i ćwiczenia od profesora Włodzimierza na poprawę sytuacji stawu skroniowo-żuchwowego.

2) Jakie są objawy problemu ze stawem ( myślę, że niektóre objawy mogą pochodzić też od wady zgryzu tyłożuchwia)? Dziwne słyszenie (jakbym miał garnek nałożony na głowę, od czasu jak noszę szynę mam poprawę słyszenia) i widzenie (jakby takie przeszkadzanie przy widzeniu, często zamykam oczy, bo przeszkadza mi ruch). Ciężko mi się mówi, nie mogę dużo mówić. Od października 2009 noszę szynę dolną odciążającą staw i mam trochę poprawę słyszenia i ustąpiło strzelanie w stawie. Mam bóle karku, pleców, uczucie przeszkadzania w plecach. Klikanie w stawie skroniowo-żuchwowym. Strzelanie w szyi przy skręcaniu szyi na boki. Czuję napięcie mięśni wokół stawu, na szyi, na plecach (poniżej grdyki i powyżej grdyki) . Mam szczękościsk jak dużo mówię. Czasem ciężko mi się łyka. Od małego miałem trudności z połykaniem różnych tabletek. Czuję takie drętwienie wokół stawu i na szyi z przodu.

3) Byłem u dwóch ortodontów i oboje powiedzieli, że jest u mnie skomplikowana wada zgryzu o charakterze szkieletowym wymagająca leczenia zespołowego ortodontyczno-chirurgicznego[Alina, Tomasz]. W Poradni Chirurgii Szczękowo-Twarzowej doktor Wojciech(chirurg szczękowy i stomatologiczny) i doktor Barbara ( ortodonta) mi doradzili, że jeśli mi zależy tylko na poprawie stawu skroniowo-żuchwowego, to żebym spróbował leczenia ortodontycznego kompensacyjnego a nie od razu robił osteotomię strzałkową żuchwy. Mi się bardziej podobają zdjęcia pacjentów po osteotomii strzałkowej żuchwy niż po leczeniu kompensacyjnym, poza tym Pani ortodonta Alina mówiła mi, że u mnie lepsze będzie leczenie zespołowe ortodontyczno-chirurgiczne, niż leczenie kompensacyjne, bo jest ryzyko nawrotów przy tym typie leczenia (kompensacyjnym) i według ortodonty Alina leczenie kompensacyjne nie da u mnie zamierzonego rezultatu a poprawa problemu ze stawem skroniowo-żuchwowym przy tym typie leczenia może być tylko przejściowa. Tu jest bardzo ważny dla mnie problem czy przy problemie ze stawem skroniowo-żuchwowym (od czasu noszenia szyny na pewno jest poprawa sytuacji stawu, ale dalej ciężko mi się mówi i nie mogę za dużo mówić) można leczyć wadę zgryzu zespołowo ortodontycznie-chirurgicznie? Czy może lepiej stosować leczenie ortodontyczne kompensacyjne?

4) Pytania:

a) Czy w moim przypadku lepiej stosować leczenie zespołowe ortodontyczno-chirurgiczne, czy leczenie ortodontyczne kompensacyjne? Dlaczego?

b) Czy osteotomia strzałkowa żuchwy może źle wpłynąć na staw skroniowo-żuchwowy? Jeśli tak, w jaki sposób?

c) Czy po osteotomii strzałkowej żuchwy mogą wystąpić jakieś powikłania, zaburzenia, ograniczenia, problemy? Jeśli tak to jakie?

d) Co mogę zrobić jeszcze, żeby poprawić sytuacje mojego stawu skroniowo-żuchwowego?

e) Czy leczenie ortodontyczne kompensacyjne jest lepsze dla człowieka z problemem ze stawem skroniowo-żuchwowym od leczenia zespołowego ortodontyczno-chirurgicznego?

f) Jakich Pan Profesora zna dobrych ortodontów?

g) Jakie są dobre ośrodki przeprowadzające osteotomię strzałkową żuchwy?

h) Jakie są dobre ośrodki leczenia zaburzeń stawu skroniowo-żuchwowego?

i) Według doktor Teresy specjalisty od stawu skroniowo-żuchwowego dobrze by było u mnie usunąć górne ósemki. Ona uważa, że górne ósemki są u mnie położone od strony policzka, blokują dotylne ruchy żuchwy. Po ich usunięciu można się spodziewać poprawy sytuacji mojego stawu skroniowo-żuchwowego. Przeszkadzają też jakoś według doktor Teresy przy połykaniu. Ile u pana profesora kosztuje usunięcie dwóch górnych ósemek?

5) Opinie innych lekarzy (to co zapamiętałem z rozmowy z nimi):

a) Ortodonta doktor Tomasz powiedział, że jest skomplikowana wada zgryzu o charakterze szkieletowym wymagająca leczenia zespołowego ortodontyczno-chirurgicznego (wypisał zaświadczenie). Gdy dowiedział się, że w Poradni Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w szpitalu przy ulicy Borowskiej doktor Wojciech i doktor Barbara doradzili mi spróbować leczenia ortodontycznego-kompensacyjnego, powiedział, że będzie leczył tak jak powiedzieli chirurdzy szczękowi ze szpitala przy ulicy Borowskiej, bo oni wiedzą najlepiej. Mówił, że po leczeniu kompensacyjnym górna warga cofnie się do tyłu i jest zagrożenie zniszczenie się zębów przy tym typie leczenia ( leczenie ortodontyczne kompensacyjne na pewno pogorszy wygląd twarzy według niego). Mówił, że leczenie kompensacyjne nie jest leczeniem usuwającym przyczynę choroby (złe ułożenie żuchwy względem szczęki), tymczasem leczenie zespołowe usuwa według niego przyczynę choroby.

b) Ortodonta doktor Alina: powiedziała, że mam bardzo trudną do leczenia wadę zgryzu o charakterze szkieletowym klasy II( tyłożuchwie). Ona uważa, że leczenie ortodontyczne kompensacyjne w moim przypadku nie da oczekiwanego rezultatu. Poprawa sytuacji stawu przy tym typie leczenia może być tylko przejściowa. Uważa, że przy leczeniu ortodontycznym kompensacyjnym mogą wystąpić nawroty wady. Jest za leczeniem zespołowym ortodontyczno-chirurgicznym. Uważa, że leczenie kompensacyjne da niezadowalający efekt estetyczny. Zgadza się, że leczenie ortodontyczne kompensacyjne nie usuwa przyczyny choroby, czyli złego ułożenia żuchwy względem szczęki.

c) Doktor Wojciech i doktor Barbara z poradni chirurgii szczękowo-twarzowej ze szpitala przy ulicy Borowskiej napisali, że „Wada klasy II ( tyłożuchwie z [nieczytelny wyraz]) do ewentualnego leczenia ortodontyczno-chirurgicznego. Ze względu na ograniczenia ogólne prosimy o podjęcie leczenia kompensacyjnego ortodontycznego po odciążeniu i ustąpieniu dolegliwości ze strony stawu”. Mówili, że jeśli mi zależy tylko na poprawie stawu skroniowo-żuchwowego, a nie na wyglądzie, to żebym spróbował jeszcze leczenia ortodontycznego kompensacyjnego. Pani doktor Barbara dodała, że jeżeli się da.

d) Doktor Teresa: Ona jest za tym, żeby nie robić operacji, bo operacja jest ciężka, tylko spróbować leczenia ortodontycznego –kompensacyjnego. Ale zgadza się, że po osteotomii strzałkowej żuchwy będzie lepszy efekt estetyczny.

6) Co ja o tym myślę? Mi się bardziej podobają zdjęcia pacjentów po leczeniu zespołowym ortodontyczno-chirurgicznym. Podoba mi się argument, że osteotomia strzałkowa żuchwy usuwa przyczynę choroby a nie tylko skutek, czyli złe ułożenie zębów ( wynikające ze złego ułożenia żuchwy względem szczęki). Nie wiem jak bardzo leczenie kompensacyjne może popsuć wygląd twarzy w moim przypadku. Czytałem w podręczniku ortodontycznym, że nagryz poziomy o dorosłych powyżej 1 cm kwalifikuje się do leczenia zespołowego. Boję się nawrotów wady po leczeniu ortodontycznym kompensacyjnym. Czytałem o pacjentach, którym podobną wadę zgryzu próbowano leczyć kompensacyjnie, ale się nie udało i trzeba było wadę prostować operacyjnie przez to leczenie bardzo wydłużyło się w czasie.

7) Pokazać: zdjęcie rtg stawu skroniowo-żuchwowego, rentgen boczny głowy, pantomograficzne, zaświadczenia od ortodontów o wadzie gryzu i z Zakładu Zaburzeń Czynności Układu Stomatognatycznego, modele szczęk od doktor Teresy, komputerową analizę wady zgryzu od doktora Tomasza.

8) Zapłacić za konsultację:

Marcin Kozak

Dziękuję

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz