piątek, 29 stycznia 2010

Dzień

Co dzisiaj robiłem? Uczę się do następnego egzaminu i to jest prawda. Czy jest zagrożenie, że nie uda mi się opanować( i opanować to jest dobre słowo) wszystkich siedemdziesięciu siedmiu zagadnień do egzaminu w Poszukiwaniu Istoty Religii? tak, ale mogę też zdążyć, bo tak naprawdę nic nie wiadomo. Myślę ciągle o szukaniu pracy? Nie wiem jaką pracę może wykonywać człowiek z chorym stawem skroniowo -żuchwowym i krzywą przegrodą nosową, ale ja myślę że coś robić zawsze można. Mam jeszcze pięć przedmiotów zaległych do zaliczenia z poprzednich semestrów. Mam dosyć przebywania w domu i uczenia się potrzebuję pieniędzy i zmiany otoczenia. Co to jest Stonehenge? Zewnętrzna średnica sto metrów. Wewnętrzna średnica trzydzieści metrów. Wewnątrz pierścienia znajduje się pięć kamieni na planie podkowy.

Mam dosyć przebywania w jednym pokoju, przy komputerze i uczenia się. Muszę pomyśleć. Dobrze jest myśleć, a źle jest nie myśleć i to jest prawda.

Czasem człowiek może nie wiedzieć. I Właśnie nie wiem. Bo się raczej nędznie czuję. Naprawde nędznie i to jest prawda. Zakład Zaburzeń Żucia będzie przyjmował pancjentów dopiero po sesji i tak samo chirurgia stomatologiczna i muszę czekać. Operację na nos będę miał podczas wakacji, bo tak mówił mi lekarz i naprawdę tak mówił. I co? I nic?. Dziękuję.



Marcin





Marcin (18:02)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz