niedziela, 10 października 2010

Dobre relacje

Ja myślę, że tylko społeczeństwo świrów nie stawia na młode pokolenie. Dobrze jest inwestować w młodzież. Źle jest jeśli starsi chcą wykorzystywać młodzież dla własnej przyjemności a nie myślą o dobru młodych ludzi. Miłość polega na tym, że chce się szczęścia drugiego człowieka a nie tego co ja uważam, że będzie dobre dla tego drugiego . Żeby poznać co jest dobre dla drugiego, trzeba drugiego człowieka słuchać. Ważna jest umiejętność słuchania. Trzeba pytać drugą osobę co jest dla niej dobre, czego ona chce, co ona myśli. Człowiek potrzebuje tego, żeby ktoś zainteresował się jego światopoglądem, jego sposobem myślenia, żeby ktoś uznał jego wartość, żeby go docenił, żeby słuchał go. Trzeba nauczyć się wymagać od innych. Moim zdaniem źle jest jeśli w relacjach idzie się na łatwiznę. Żeby było przyjemnie. Tu nie chodzi o to, żeby było przyjemne, tylko o wymaganie. Jeśli ja będę od innych wymagał, to oni będą się rozwijali. Trzeba stawiać sobie i innym wymagania. Miłość, to nie jest coś co można kupić za pieniądze, to nie jest coś co można wyegzekwować poprzez straszenie i manipulowanie drugim człowiekiem. Żeby były dobre relacje każdemu musi zależeć na dobrych relacjach. Tu trzeba pracy. Tu trzeba nauczyć się rozumieć potrzeby drugiego człowieka.

Jaki może być inny pomysł na dobre relacje? Bylejakość jest niewskazana.

Dzisiaj pojechałem rowerem do DA Wawrzyny na Mszę Świętą na godzinę 12:00. Mam rozwaloną szynę. Źle się czuje ze stawem. Szczególnie z prawym.

Kurcze jak się ma taką wadę zgryzu i staw, to czasami się człowiekowi nic nie chce.

Olał by wszystko.

Dziękuję.



Marcin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz