środa, 12 maja 2010

Wniosek o zapomogę

Deszcz zawsze jest dobry. Nie mam jakiegoś negatywnego spojrzenia na deszcz, tylko zawsze dobrze patrzę na deszcz. Deszcz jest dobry.
Zł0żyłem dzisiaj wniosek o dofinansowanie leczenia wady zgryzu i stawu skroniowo-żuchwowego. Każda nowa szyna dolna to wydatek 250 złotych. Naprawa szyny kosztuje 50 złotych. Każda wizyta u specjalisty od stawu skroniowo- żuchowego, to wydatek 50zł. I to jest prawda i ja to rozumiem. Bo lekarz też musi coś zarobić. Lekarze mają swoje rodziny i potrzeby, o tym kiedyś pisałem. Myślę, że ludzie, którzy decudują o tym na co idą pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia powinni przemyśleć zagadnienie finansowania z NFZ leczenia Zaburzeń Narządów Żucia. To jest taka trochę choroba cywilizacyjna. Ludzie często są przepracowani i zmęczeni. Strasują się pracą. Stres prowadzi do nadmiernego zaciskania szczęk i powstaje problem ze stawem skroniowo-żuchwowym. Teraz dużo ludzi ma takie problemy. Inną przyczyną dysfunckji narządu żucia może być wada zgryzu(tak jak u mnie). Złożyłem podanie o dofinansowanie leczenia wady zgryzu i zaburzeń stawu. Byłem u dziekana od spraw socjalnych. Zawsze jakiś kroczek do przodu. Żeby było lepiej. Pani w dziekanacie mi powiedziała, że gdybym wyrobił sobie zaświadczenie o niepełnosprawnosci z powodu stawu skroniowo-żuchwowego, to bym mógł pobierać specjalne styopendium socjalne, bo są takie stypendia dla osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Dziękuję.



Marcin

Marcin (16:58)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz