poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Zrobią mi nową szynę na piątek

Dzisiaj
Jest dzień
Bądź wdzięczny za ten dzień
który jest dzisiaj
Pojechałem rowerem do kościoła ojców Paulinów (chyba) przu ulicy Świętego Antoniego(tam gdzie jest helios). Wyspowiadałem się. Ksiądz nie chciał mnie spowiadać bo miałem krótkie spodnie( jechałem rowerem w krótkich spodniach, ale w plecaku miałem długie spodnie, które miałem przebrać po przyjechaniu do Instytut Psychologii przy ulicy Dawida 1),ale poszedłem się przebrać i mnie wyspowiadał(przebrałem spodnie, przy wejściu do klasztoru Ojców Paulinów. Pojechałem do Zakładu Zaburzeń Narządów Żucia, bo mi wczoraj pies przegryzł szynę. Na kiedy zrobią mi nową szynę? Na piątek 16.04.2010 na godzinę 12:30. Jaki bedzie koszt szyny? 250zł( i już nie mam pieniędzy w tym miesiącu na nic). Muszę mieć tą szynę, bo bez szyny jest u mnie źle. Rozmawiali trochę ze mna studenci czwartego roku stomatologii( bo akurat na zajęcia do nich przyjechałem). Pamiętam niebieskooką studentkę Mirę, która bardzo delikatnie zrobiła odcisk mojej szczęki. Bo mogła by jakoś brutalnie, bo spotykam czasem takie przypadki, ale ona to zrobiła z wyczuciem i to mi się podobało . Studentka Mira. Niebieskooka w masce, takiej jakie mają podczas operacji lekarze. Poznałem studenta Łukasza, który lubi po górach chodzić i to jest prawda. Wpłaciłem zaliczkę 150zł. Później pojechałem do Instytutu Psychologii przy ulicy Dawida 1, żeby w Bibliotece poczytać tekst do mojej pracy magisterskiej - "Psychologia Sportu" Matta Jarvisa i "Psychologia Sportu" Gracz, Sankowskiego. Potem wróciłem do domu na obiad(jajko ze szpinakiem - mój ulubiony obiad z kartoflami). I to jest prawda. No

Jak się jedzie rowerem i patrzy na niebo, to się widzi, że niebo jest dobre.

Dziękuję



Marcin

Marcin (19:34)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz