sobota, 17 lipca 2010

Sklep rowerowy i fryzjer.

Byłem dzisiaj u fryzjera przy placu Bema. Strzygła mnie Pani Iwona Dobrze mnie ostrzygła. Cena strzyżenia i mycia włosów, to 30 złotych. Poprosiłem, żeby mi wydała pieniądze w ten sposób, żeby była moneta o nominale jeden złotych. Wydała mi tak, że dostałem złotówkę. Złotówkę potrzebowałem, żeby oddać Panu ze sklepu rowerowego przy ulicy Celtyckiej. Wczoraj zamontowałem hamulec v-braek Deore w rowerze. Zajmowałem się tym chyba do północy. Dzisiaj poszedłem do sklepu rowerowego przy ulicy Celtyckiej i zapytałem, czy ja dobrze zamontowałem hamulec typu v-break w moim rowerze? Pan ze sklepu rowerowego przy ulicy Celtyckiej powiedział, że źle zamontowałem hamulec typu v-break, bo nie zamontowałem fajki do tego hamulca. Przyniósł mi fajkę. Ja zapytałem: ile ona kosztuje? On powiedział, że 6 złotych i pięćdziesiąt groszy. Nie miałem złotówki. Dał mi tę fajkę w cenie 5 złotych 50 groszy, bo nie miałem złotówki. Dzisiaj po fryzjerze chciałem mu oddać tę złotówkę, ale sklep był już zamknięty. Oddam mu w poniedziałek. Pan ze sklepu rowerowego powiedział, żebym przypatrzył się jak hamulec typu v-break jest zamontowany w innych rowerach w jego sklepie i zamontował go tak samo. Powiedział, że wewnętrz fajki jest taki wkład teflonowy i żeby uważać, żeby go nie zniszczyć. Przyjechałem do domu. Uciąłem obcęgami odpowiedni kawałem pancerza (o długości takiej, żeby nie był za luźny i żeby można było w nim poprowadzić linkę od drugiej wypustki w ramie do fajki v-break). Fajkę włożyłem do hamulca w odpowiednie miejsce ( na końcu lewego ramienia hamulca tylnego znajduje się taka zginana część. Na końcu tej zginanej części trzeba zamontować fajkę do hamuca). Wewnątrz fajki jest teflonowy wkład. Uciałem odpowiedniej długości pancerz. Na końcach pancerza umieściłem kapturki. Przez pancerz przewlokłem linkę. Przewlokłem linkę przez fajkę. Na końcu fajki znajduje się taki metalowy walec, do którego wkłada się jeden koniec pancerza z linką. Za fajką umieszcza się jeszcze taką gumową osłonkę sprężynującą. Potem hamulec należy napięć. Linkę poprowadzić pod śrubką znajdującą się na końcu drugiego ramienia hamulca i śrubkę dokręcić. Na końcu linki można umieścić metalowy kampurek. Ważne jest, żeby dobrze wymierzyć pancerz okrywający linkę. Nie może być za długi, bo hamulec będzie gorzej działał, ani za krótki, bo nie sięgnie od wypustki w ramie do fajki hamulca.

Klamki firmy Shimano Deore są trochę niewygodne przy zamontowanych manetkach Gripshift (ja mam takie manetki jakie montowało się w Giantach GSR 200, 500. Wyglądają one jak uchwyt na kierownicy. Żeby zmienić przełożenie, trzeba nimi kręcić wokół rurki od kierownicy. Tak jak przy dodawaniu gazu, w niektórych motocyklach i skuterach). Trzeba sięgać daleko palcami. Nie wiem czy nie zrobię tak, że przełożę manetki za klamki (tylko, że wtedy będę musiał zmieniać długość pancerzy, pokrywających linki idące od klamek i manetek, bo zmieni się odległość, między wypustkami w ramie na linki hamulcowe i przerzutkowe a klamkami i manetkami). Hamulec typu v-break jest moim zdaniem bardziej czułym hamulcem od hamulca starego typu (contilever). Wystarczy lekko nacisnąć klamkę a koło jest natychmiast blokowane (może to też jest związane z tym, że klocki w moich starych hamulcach były mocno wytarte i trzeba było działać dużą siłą na klamkę, żeby hamulec zatrzymał koło). Hamulce typu v-break są bardzo czułe(chyba, że ktoś zamontuje hamulec tak, że linka między dwoma ramionami hamulca, będzie luźna) . Jeżeli linka od hamulca jest mocno napięta, wystarczy lekko podziałać na klamkę, żeby koło było zablokowane. Zauważyłem, że w hamulcu typy v-break jedno ramię hamulca, zgina się bardziej niż drugie( może to tylko wymaga odpowiedniego wyregulowania hamulca). W hamulcach są odpowiednie śruby służące do regulacji hamulca (ich przekręcenie powoduje zmianę siły w sprężynie, napinającej ramię hamulca).

Dziękuję.



Marcin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz